Tendencja do miniaturyzacji w świecie IT nie jest niczym nowym i wszyscy doskonale wiemy, że inżynierowie prześcigają się w projektowaniu takich urządzeń informatycznych, które będą mniejsze, a przy tym nie mniej wydajne aniżeli przedstawiciele starszej generacji. Chcąc stworzyć coś bardziej mobilnego i poręczniejszego niż klasyczny laptop, różne firmy zaproponowały kilka lat temu netbooka.
Pod względem konstrukcji nie różnił się on niczym od przenośnego komputera, był jednak od niego mniejszy. Przeciętna przekątna ekranu wynosiła dla niego około 10-11 cali.
Dzięki temu był lżejszy i można było go z łatwością przenosić. Miał nieco mniejsze osiągi, jednak idealnie nadawał się do korzystania z internetu, aplikacji biurowych czy lekkich multimediów.
W zależności od modelu instalowano w netbookach różne systemy operacyjne, bodaj najlepiej sprawdzał się Windows 7 Starter, czyli nieco okrojona wersja OS-u z Redmond. Na dyskach tańszych modeli można było znaleźć też Androida lub którąś z dystrybucji Linuksa.